Nowa era reklamy w miastach do 200 tysięcy osób – na rynek weszły StreetBoardy

Na rynek właśnie wchodzi nowy rodzaj reklamy zwany StreetBoard. To innowacyjne tablice składające się z modułów o wymiarach 1,2 metra na 1,8 metra, które są zlokalizowane tuż obok odbiorców. Często są to chodniki, ścieżki rowerowe czy przejścia podziemne. StreetBoard dostępny jest w kilku wariantach składających się od jednego do trzech modułów, które mogą być w dowolny sposób zagospodarowane przez Reklamodawcę. Dlaczego tak dobrze sprawdza się w miastach do 200 tysięcy osób?

Rynek reklamy zewnętrznej w Polsce nasycony jest różnymi formatami: od billboardów, po billdoory, aż do reklamy mobilnej w pojazdach komunikacji miejskiej czy pociągach. Mając na uwadze zmieniające się preferencje konsumentów, a także różne nośniki dostępne na rynku właśnie pojawił się nowy – StreetBoard.

Reklama jeszcze bliżej odbiorcy

StreetBoardy to innowacyjne nośniki reklamowe, które są odpowiedzią na rosnące potrzeby rynku reklamowego w mniejszych miastach. Ich bliskie położenie w stosunku do odbiorcy zapewnia bezpośredni kontakt z reklamą i daje dużą widoczność przekazu reklamowego. Wspierając zarówno małe, jak i duże przedsiębiorstwa, StreetBoardy stanowią ekonomiczne rozwiązanie, które pozwala na długoterminową inwestycję w reklamę, nie obciążając nadmiernie budżetu. To również możliwość dotarcia do nowych odbiorców dla ogólnopolskich reklamodawców, którzy pragną rozwijać swoje zasięgi w miastach średnich.

 – Cały czas obserwujemy rynek reklamowy w Polsce i weryfikujemy formy, które są najkorzystniejsze dla firm, ale i najbardziej skuteczne. Z naszych obserwacji wynika, że reklama powinna być blisko odbiorcy i przykuwać jego uwagę. Wprowadzone właśnie przez nas StreetBoardy to odpowiedź na zapotrzebowanie naszych klientów. Oddaliśmy do dyspozycji nośniki reklamowe składające się z modułów w popularnym formacie 1,2×1,8m. Reklamodawca może wykorzystać jeden moduł lub wszystkie dostępne w ramach jednego nośnika eksponując np. różnorodne produkty na każdym z nich. Tak przygotowana powierzchnia pobudza do kreatywności i daje możliwość realizowania reklam z ciekawym i nietuzinkowym przekazem – wyjaśnia Sylwia Krysik-Myśliwiec z OOH.pl.

Gdzie można znaleźć StreetBoardy? W miejscach o dużej liczbie przechodniów, takich jak ogrodzenia, elewacje budynków, przejścia podziemne, galerie handlowe czy stacje kolejowe. Dają one możliwość bezpośredniego kontaktu z reklamą.

Dlaczego StreetBoard są dobrym rozwiązaniem w mniejszych miastach?

StreetBoardy są idealnym rozwiązaniem dla mniejszych miast ze względu na ich efektywność i wysoką widoczność. W miejscowościach o ograniczonych przestrzeniach reklamowych, te kompaktowe tablice składające się z modułów o wymiarach 1,2×1,8 metra wyróżniają się i przyciągają uwagę przechodniów oraz kierowców. Ich bliskie położenie w stosunku do ścieżek pieszych i dróg zapewnia bezpośredni kontakt z odbiorcami, co sprawia, że przekaz reklamowy jest bardziej osobisty i interaktywny.

Nowy format reklamy out of home skupia się zarówno na potrzebach reklamodawcy, jak również na jego możliwościach. Naszym celem było udostępnienie formatu, który wygeneruje wysokie efekty przy stosunkowo niskim nakładzie na reklamę w danej lokalizacji i przekuje się na zadowalające ROI. Dzięki temu format Streetboard jest w zasięgu ręki zarówno lokalnych przedsiębiorców, jak i reklamodawców ogólnopolskich, którzy chcą powalczyć o wysokie zasięgi poza G8, bez konieczności istotnego zwiększania budżetów na reklamę out of home. Bliskość odbiorcy, łatwość rotacji komunikatów i niskie koszty zakupu, tym dokładnie cechują się stworzone przez nas Streetboardy – podkreśla Sylwia Krysik-Myśliwiec.

A jakie są plany firmy na najbliższe miesiące? Do końca tego roku planuje zamontować kilkaset tablic typu StreetBoard, zaś w 2024 roku stawia na rozwój nośników w całej Polsce na jeszcze większą skalę. OOH.pl jest zdania, że ta inwestycja pozwoli stworzyć nową kategorię reklamy out of home na polskim rynku.

Więcej o druku i branży

Wybór właściwego wariantu wydruku może sprawić wiele problemów, ponieważ część osób zlecających profesjonalny wydruk zupełnie nie orientuje się, na czym polegają obie techniki druku.

W przypadku tradycyjnego druku cyfrowego cały proces polega na naświetlaniu wałka z warstwą fotoprzewodzącą, do której w miejscach gdzie mamy uzyskać obraz podczepiają się drobinki toneru, by następnie podczas przenoszenia na docelowy nośnik (papier) uzyskać wierne odwzorowanie oryginału.

Natomiast wydruk w technologii offsetowej jest znacznie bardziej zaawansowany. Obraz jest w pierwszej kolejności naświetlany na naświetlarce CTP. Kolejno jest przenoszony z płaskiej formy na podłoże drukarskie. Uruchomienie procesu drukarskiego to dość spory koszt w porównaniu z drukiem cyfrowym.

Co ważne, chociaż wiele osób nie zauważa tej różnicy, w druku offsetowym – ze względu na trwałe naświetlanie obrazu na płaskiej powierzchni – nie ma możliwości wprowadzenia zmian w projekcie w trakcie rozpoczętego procesu wydruku.

Biorąc pod uwagę cenę, droższym rozwiązaniem jest druk offsetowy. Wynika to właśnie z wykorzystywanej technologii. Dlatego też ten rodzaj wydruku jest opłacalny przy masowym druku tego samego projektu. Tutaj jednak pojawia się pytanie, kiedy możemy mówić o wydruku masowym. Wszystko zależy tak naprawdę od kilku parametrów – nie tylko ilości drukowanych egzemplarzy, ale przede wszystkim od jego formatu czy ewentualnego uszlachetnienia. Wykorzystanie druku cyfrowego czy offsetowego to zwykła kalkulacja oparta na formacie projektu, czasie jego realizacji i jakości wydruku. Przykładowo: wydruk projektu w formacie A3 w nakładzie 200 szt. na papierze kredowym będzie tańszy w przypadku offsetu. Z drugiej strony karty w formacie DL i nakładzie 1000 szt. opłaca się wydrukować cyfrowo. Jak widać, w przypadku wydruku cyfrowego i offsetowego, nakład jest pojęciem względnym. Patrząc jednak na kwestię kosztów z drugiej strony, jeśli planujesz wydruk wysokonakładowy, to właśnie offset będzie najbardziej optymalnym – zarówno jakościowo, jak i cenowo – rozwiązaniem.

 Offset ma najwyższą rozdzielczość wydruku spośród wszystkich możliwych technologii, a jej wartość może wynieść nawet 4800 dpi. Tyle teorii, gdyż w praktyce zalecaną rozdzielczością wydruków jest wartość 300 dpi, która zapewnia odpowiednią ostrość wydruku.

Jeżeli na co dzień drukujemy bardzo dużo i tym samym potrzebne nam są wysokiej jakości wydruki, nie powinniśmy zapominać o tym, że decydując się na zakup swojego własnego urządzenia, nie będzie to dla nas zbyt opłacalne. Warto więc w tym przypadku wybrać renomowaną drukarnię cyfrową, gdzie tak naprawdę bardzo szybko będziemy mogli zrealizować wszystkie niezbędne projekty.

Przede wszystkim nie powinniśmy zapominać o tym, że bardzo ważne jest aby wybrana przez nas firma posiadała bardzo duże doświadczenie na rynku. Jest to istotne, ponieważ tylko dzięki temu będziemy mieć pewność, że pracownicy będą mogli nam pomóc wykonać nawet najbardziej skomplikowane projekty. Jest to bardzo ważne, ponieważ często w wielu przypadkach może okazać się, że drukarnie cyfrowe nie podejmą się takiego rozwiązania. O czym jeszcze w tym przypadku pamiętać?

Oczywiście tutaj liczy się także wysoka jakość wydruku. W szczególności jeżeli nasze zlecenie dotyczy między innymi wizytówek lub też folderów reklamowych, które będą również kolejno przekazywane do naszych klientów, nie możemy oszczędzać właśnie na takich parametrach. To w dużej mierze wpływa na renomę naszej firmy, dlatego drukarnia cyfrowa, która będzie w stanie wydrukować nam wysokiej jakości projekty jest naprawdę potrzebna.

Warto pamiętać, że bardzo dużym błędem jest kierowanie się ceną podczas wyboru drukarni. Oczywiście jeżeli zależy nam na wspomnianej wcześniej jakości, nie zapłacimy za taką usługę mało. Coraz więcej osób wycofuje się z naprawdę pięknie wykonanych projektów na rzecz tańszych drukarni. Jeżeli ma to być nasza reklama, nie powinniśmy wybierać taniej firmy.

Obecny rozwój technologii pozwala na naprawdę wiele. Przykładem są wszelkie techniki nanoszenia druku. Mało kto wie, że druk cyfrowy to jedna z najbardziej popularnych metod druku. Dlaczego? Bo dzięki niej można sobie pozwolić na druk małoformatowy, często używany w np. produkcji materiałów typowo reklamowych. Można zaliczyć do nich wizytówki, ulotki, etykiety, broszury, katalogi, nadruki.

Współczesne maszyny w druku cyfrowego pracują zgodnie z technologią elektrofotograficzną (inaczej laserową). Oznacza to, że zamiast typowej matrycy tego rodzaju sprzęt wykorzystuje specjalistyczny cylinder, znany w węższych kręgach jako fotoreceptor. Maszyna pokryta jest odpowiednią warstwą światłoczułą, która dzięki wiązce laserowej tworzy jeszcze nie wywołany obraz. Dopiero za pomocą tonera maszyna nanosi obraz na specjalnie przygotowany nośnik, taki jak folię lub papier, a następnie zespala go termicznie.

Wykonane tą metodą wydruki pozwalają na natychmiastową dalszą obróbkę. Ponadto mogą być realizowane w atrakcyjnych cenach nawet przy bardzo niskich nakładach. Można wykorzystać druk cyfrowy do przeróżnych projektów o różnych gramaturach. W dodatku technologia druku cyfrowego pozwala na wykorzystanie personalizacji - czyli na druk kolorowy lub na umieszczanie na wydrukach konkretnych danych. Jakość i szybkość wydruków cyfrowych jest obecnie coraz lepsza, na miarę druku offsetowego.

Drukarnia cyfrowa to ta prostsza technika druku. Trzeba powiedzieć, że drukowanie w technologii offsetowej jest o wiele bardziej skomplikowane. Projekt graficzny musi być wcześniej naświetlony najczęściej na fotonaświetlarce i na blachach drukarskich. Każda blacha to odpowiednio jeden z kolorów CMYK. Następnie blachy umieszcza się w maszynie i odpowiednio pozycjonuje. Specjalista nakłada farbę drukarską i dopiero wtedy może zacząć drukować pierwszą kopię projektu, jednak najczęściej po skończonej pracy wyrzuca je do śmieci, bo ciężko o idealny wydruk za pierwszym razem.

To właśnie dlatego drukarz najpierw ogląda pierwsze kopie i wprowadza poprawki, czyli korektę kolorów (jeśli klient chce druk kolorowy), pasowania i reszty ustawień. Całościowy proces jest dość czasochłonny, choć z drugiej strony wszystko zależy od sprzętu. Nowoczesne maszyny offsetowe automatyzują wszystkie te kroki, jednak w nieco starszych modelach wszystko od początku do końca trzeba wykonywać ręcznie.

Warto dodać, że zanim maszyna zacznie dobrze drukować, to drukarnia offsetowa musi często wydrukować nawet kilkadziesiąt kopii jednego materiału. Przekładając to na koszta uruchomienie procesu druku offsetowego to dość spory wydatek.

Leave a Comment